baner-top

baner prawy

Wniosek o zorganizowanie w Krakowie KONGRESU Małopolskich Organizacji Gospodarczych

UZASADNIENIE:

Zbliżamy się do pierwszej rocznicy społecznej działalności Małopolskiego Porozumienia Organizacji Gospodarczych.
Okoliczność rocznicowa skłania, a zarazem zobowiązuje do analizy minionego czasu w poszukiwaniu dorobku ale też i ewentualnych słabości. Nasuwają się wspomnienia i skojarzenia różnych zdarzeń z czasu poprzedzającego powołanie organizacji.

Na plan pierwszy przebija się świadomość, że przez wiele lat, tysiące przedsiębiorców wyrażając niezgodę na otaczającą rzeczywistość, przy różnych okazjach, także publicznie manifestowało swój krytyczny stosunek , do złego prawa, dominującego partyjniactwa, biurokratycznej administracji, przejawów korupcji i temu podobnych.
Zawsze w klimacie krytycznego nastroju tworzą się grupy i organizacje. Zazwyczaj po to aby dać odpór temu co niesprawiedliwe, nieprofesjonalne, przeszkadza i spowalnia możliwości uzyskiwania lepszych efektów. Z tego też powodu rodziły się organizacje rzemieślników, kupców, inżynierów, profesorów i innych.
Podejmując działania organizacyjne niezmiennie towarzyszy nam nadzieja a najczęściej przekonanie, że" RAZEM damy radę „ Wierzymy, że RAZEM będziemy silniejsi i mądrzejsi.
Nie ma wątpliwości, zostało to praktycznie zweryfikowane, że społeczny napór na negatywne zjawiska i ludzi będących ich sprawcamii powoduje najczęściej oczekiwane zmiany.
Postęp cywilizacyjny niestety odradza jednak "łeb hydry" i w miejsce starych jawią się nowe patologie. Oznacza to, że niepokorn i stale muszą zachować upór i wytrwałość. Jeśli jednak chcą być skutecznymi muszą ponadto także wykazać się pomysłowością , zdolnościami organizacyjnymi, dyscypliną i jasno sprecyzowanymi celami.

Rok temu, byliśmy zdeterminowani do wspólnego działania . Dziś jest czas na postawienie pytania.
Czy w minionych miesiącach wykazaliśmy się niezbędnymi cechami aby spełnić własne i innych oczekiwania?
Czy mamy pełną satysfakcję sami z siebie? Tak postawione pytania są na pograniczu niebezpieczeństwa, że odpowiedzi mogą być krytyczne a może nawet deprymujące. Sądzę jednak, że trzeba je stawiać i koniecznie na nie odpowiadać.

2

To jest niezbędne do diagnozy: czy nasze indywidualne i grupowe atuty to głównie deklaratywność czy też mamy wolę mimo przeciwnościom, skutecznie realizować cele które nas tu przywiodły. W takiej analizie znajdziemy też podpowiedź: co poprawić i jak wykorzystać doświadczenie minionego czasu do nowych wyzwań w zmienionych warunkach.

Próbując ocenić minione miesiące z mojej perspektywy: mam poczucie pewnego niespełnienia.

Zajmowaliśmy się wieloma, na pewno potrzebnymi bieżącymi sprawami. Utworzyliśmy zręby komisji problemowych. Uczestniczyliśmy w licznych spotkaniach organizowanych przez izby i organy samorządowe . Od powstania powiększyliśmy się ilościowo i wzmocnili jakościowo . Zechciały dołączyć do nas środowiska dużych organizacji.
Świadomość wspólnego działania z wielowiekową Kongregacją krakowskich kupców, historyczną Izbą rzemieślników, i chyba najsilniejszą organizacją przedsiębiorców- Lewiatan to dla mnie coś niezwykłego.
Moje niespełnienie, bierze się z przekonania, że jako porozumienie nie potrafiliśmy w dostatecznym stopniu skuteczniej oddziaływać na innych.
Nasza organizacja wg mnie ma być emanacją idei RAZEM. Dążmy kierunkowo do zintegrowania ponad półtora milionowego środowiska polskich przedsiębiorców. W Małopolsce jest ich ponad trzysta tysięcy.
Praca przedsiębiorców oparta na niestandardowych filarach jak: pomysłowość, niczym nie ochraniany wysiłek, zawsze ryzykowanie własnym majątkiem - w znaczącej mierze decyduje o poziomie życia, zdrowia, samopoczucia społeczeństwa polskiego i suwerenności naszego państwa.

Wytwarzanie ponad 70% PKB kraju, przez Małe i Średnie przedsiębiorstwa predestynuje to środowisko do organizacyjnego sformowania reprezentacji w strukturze Rzeczpospolitej Polski jako organizacji pozarządowej i bezpartyjnej.
Legitymuje je do merytorycznego wypowiadania się we wszystkich ważnych sprawach społecznych i gospodarczych.
Mam przekonanie, że głos ten , donośniejszy niż dotąd mógłby stanowić ważne ogniwo w obiektywizacji ocen kształtujących świadomość społeczną.
Uspokojenia wymaga jazgot informacyjny w wydaniu establiszmentu partyjnego wzmacniany komercyjnym (interesownymi) środkami masowego przekazu.

Efektem tego jest przedstawianie społeczeństwu absurdalnego obrazu naszego kraju w skali od państwa –wzorca do naśladowania przez innych aż do skarlałego kondominium uzależnionego od sąsiadujących mocarstw.
Posługiwanie się kłamstwem stało się standardem klasy politycznej. Ona w różnych segmentach sprawująca władzę uzyskuje za to zasłużenie najniższe oceny w opinii obywateli.
Polityk jako zawód stał się postacią niechlubną. W postępowaniu bardzo często obca jest mu etyka.

Rażącymi przykładami społecznej demoralizacji są fakty, że symbole państwowe i coraz częściej religijne zamiast odwiecznego szacunku , wykorzystywane są do walki politycznej w postaci swoistych atrap.

3

Opisane fragmenty polskiej rzeczywistości dowodzą konieczności naprawy naszego państwa. Jest potrzeba wykorzystania czasu wolności i demokracji.
Masowo nie zgódźmy się z tym co jest nam obce, co przeszkadza, co często jest zwyczajnym świństwem.
My, tu w Małopolsce działamy w kolebce narodu. To zobowiązuje i równocześnie daje szanse na zrealizowanie ambitnych i potrzebnych celów. Dzisiaj wokół nas znowu jak w tragicznej przeszłości królują niszczące społeczne podziały i kłótnie.
Biernością pozwalamy na zapomnienie całych pokoleniach przed nami , które najczęściej w beznadziejnych warunkach walczyły i ginęły za ojczysty język, za własne państwo, za ludzką godność i prawa człowieka.

Poprzez RAZEM skuteczniej włączmy się do piętnowania języka agresji, w to miejsce upowszechniajmy ideę prawdy, prawa, solidarności, pracy i im podobnych.

Marzy mi się poletko doświadczalne starego Krakowa, skąd na świat niosło się hasło „ Prawda was wyzwoli „
Moje marzenie widzę bardzo realistycznie bo w naszych organizacjach gospodarczych jest tysiące pracowitych i wrażliwych społeczników a sygnatariuszami małopolskiego porozumienia są ASY publicznej aktywności – wymienię (alfabetycznie ) dla przykładu tylko szefów największych małopolskich organizacji:
Marian BRYKSY, Wiesław JOPEK, Janusz KOWALSKI i Andrzej TUTAJEWSKI .
Andrzej jest tu wymieniony także z tego powodu, bo wierzę że nasza organizacja MPOG będzie wielka.
Mój tekst zawiera w sobie prostą myśl przewodnią : przy życzliwym stosunku do idei porozumienia
i docenieniu jej siły oraz podjęciu działań organizacyjnych z udziałem i zaangażowaniem się wymienionych osób oraz innych - zorganizowanie KONGRESU MAŁOPOLSKICH ORGANIZACJI GOSPODARCZYCH w Krakowie nie stanowi przedsięwzięcia którego nie udźwigniemy.
Należałoby wybrać wielką salę i zapewnić obecność kilkuset aktywnych przedsiębiorców, zaprosić w uzgodnieniu stosownych przedstawicieli władz małopolskich i centralnych.

Widzę to jako spektakularną manifestację na której podziękujemy władzy za to co dobre, co jest dorobkiem i sukcesem ale też powiemy władzy głośno co nas boli .
Musimy zapytać - dlaczego po 25 latach nowej rzeczywistości nie można uporać się ze słabym państwem. Ewidentnym miernikiem słabości są rozliczne segmenty złego prawa i organów je stosujących. Nadal utrzymującej się biurokracji.
Powinniśmy zaakcentować : Skoro GOSPODARKA JEST NAJWAŻNIEJSZA to trzeba jaj zapewnić dobre i życzliwe prawo, sprawny i merytoryczny aparat państwa, profesjonalne sprawowanie władzy i inne warunki dla konkurencyjności.
Potrzebę tego aktu politycznego ale bezpartyjnego, wyznacza kalendarz wyborczy .
Zrealizowanie powyższego wniosku będzie nową, mam przekonanie skuteczną formą krzewienia idei porozumienia między rozdrobnionym ruchem organizacji gospodarczych, przez co tracą przedsiębiorcy a tym samym całe społeczeństwo. Różnorodny ale zjednoczony ruch przedsiębiorców
Ma szanse w demokratycznym systemie stanowić twórczą opozycję bezpartyjną w służbie społeczeństwu i państwu.

Franciszek Kołodziej